środa, 16 marca 2016

Appendix

Taki nietakt.. Zostawić czytelnika bez klucza do interpretacji.. Upraszam o wybaczenie, już się poprawiam.
"Niełatwo" wyraża ogrom trudności w życiu, a postać przysłówkowa w przebiegły sposób pozwala na niedopowiedzenie, bowiem w przeciwieństwie do przymiotnikowej nie potrzebuje towarzystwa rzeczownika choćby. Tę błyskotliwą uwagę o wyższości przysłówków znalazłam u prof. Bralczyka, który na poparcie swych słów slogan "sucho i świeżo" przywołuje z reklamy pampersów. Notabene taka samowystarczalność leksemu symbolizuje współczesny indywidualizm i że każdy sobie coś tam skrobie. A inny, idąc mostem, może jakieś cukry proste.

Ukoiwszy ból niezrozumienia czytelnika, śpieszę donieść, że poza nurtem w poezji minimalizm może przejawiać się również w postaci nowatorskiej formy terapii - zakatowanie. Polega ona na przykład na przyjmowaniu minimalnych racji żywieniowych. To taki pierwszy kroczek w odzyskiwaniu kontroli nad życiem. Skutkami ubocznymi mogą być anoreksja albo wycieńczenie, ale niekoniecznie. Znanymi zwolenniczkami tej metody były Emily z filmu "Diabeł ubiera się u Prady" i Simone Weil - żydowska filozof z początku XX wieku. Nie można jednoznacznie stwierdzić, że stosowały ją w celach terapeutycznych, ale po coś na pewno.

wtorek, 15 marca 2016

Minimalizm

Wątek minimalizmu już się tu pojawiał, ale jako że coraz więcej elementów pojawia się ostatnio w moim życiu w dawkach minimalnych, np. entuzjazm, aktywność czy uroda, to postanowiłam w to brnąć.  
Chciałabym na przykład tworzyć w nurcie poezji, którego niedocenioną twórczynią była bohaterka "Pawia Królowej", zdaje się Lep Katarzyna, monolingwizmu. O wierszu "Głazy" pisze:
poruszający jednowyrazowy utwór refleksję nad kamieniami wyraża, liczba mnoga użytego w nim wyrazu symbolizuje duże ich ilości na terenie świata. 
 Rozważam włączenie do tego nurtu równie minimalistycznej odnogi twórczej - plagiatu. Dziś pomyślałam, że nikt lepiej nie oddaje moich uczuć niż Kozidrak Beata:

siedzę i siedzę, myślę i myślę, czego naprawdę mi brak. Może pewności, że kiedy zniknę, nie będziesz czekał przy drzwiach.
Okazuje się, że trochę brak mi uzdolnień, bo pokręciłam słowa. Głodnemu chleb na myśli, jak mówi stare gruzińskie przysłowie i Freud Zygmunt. Ale nie poddam się. Niełatwo być pionierem, ale w ogóle nic jest niełatwo, więc wieczne cierpienie.

Wiersz pierwszy tomiku "Słowo":
Niełatwo.