wtorek, 15 marca 2016

Minimalizm

Wątek minimalizmu już się tu pojawiał, ale jako że coraz więcej elementów pojawia się ostatnio w moim życiu w dawkach minimalnych, np. entuzjazm, aktywność czy uroda, to postanowiłam w to brnąć.  
Chciałabym na przykład tworzyć w nurcie poezji, którego niedocenioną twórczynią była bohaterka "Pawia Królowej", zdaje się Lep Katarzyna, monolingwizmu. O wierszu "Głazy" pisze:
poruszający jednowyrazowy utwór refleksję nad kamieniami wyraża, liczba mnoga użytego w nim wyrazu symbolizuje duże ich ilości na terenie świata. 
 Rozważam włączenie do tego nurtu równie minimalistycznej odnogi twórczej - plagiatu. Dziś pomyślałam, że nikt lepiej nie oddaje moich uczuć niż Kozidrak Beata:

siedzę i siedzę, myślę i myślę, czego naprawdę mi brak. Może pewności, że kiedy zniknę, nie będziesz czekał przy drzwiach.
Okazuje się, że trochę brak mi uzdolnień, bo pokręciłam słowa. Głodnemu chleb na myśli, jak mówi stare gruzińskie przysłowie i Freud Zygmunt. Ale nie poddam się. Niełatwo być pionierem, ale w ogóle nic jest niełatwo, więc wieczne cierpienie.

Wiersz pierwszy tomiku "Słowo":
Niełatwo.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz